Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
się nas boisz, prawda? Ty się boisz tego... To straszne, takie całkowite... to, to, to... - zamachał rękoma.
Crueth przyglądał mu się dziwnie: takiego Lopeza nie znał.
Ohlen zamrugał.
- Ja was kocham - powiedział i nikt nie odważył się zwątpić w jego słowa. Ta miłość buchała zeń, podobnie jak wszystkie inne uczucia - to było to, czego nie mogli pojąć, co umykało im przez cały ten czas, na co w przedziwny sposób pozostawali ślepi: Ohlen kochał ich spokojną, silną miłością już w chwili spotkania na drodze. Wszak byli jego bliźnimi.
8.
Zostali w domu w dolinie prawie tydzień. Crueth protestował. Celiński protestował. Nawet Praduiga nie
się nas boisz, prawda? Ty się boisz tego... To straszne, takie całkowite... to, to, to... - zamachał rękoma.<br>Crueth przyglądał mu się dziwnie: takiego Lopeza nie znał.<br>Ohlen zamrugał.<br>- Ja was kocham - powiedział i nikt nie odważył się zwątpić w jego słowa. Ta miłość buchała zeń, podobnie jak wszystkie inne uczucia - to było to, czego nie mogli pojąć, co umykało im przez cały ten czas, na co w przedziwny sposób pozostawali ślepi: Ohlen kochał ich spokojną, silną miłością już w chwili spotkania na drodze. Wszak byli jego bliźnimi.<br>8.<br>Zostali w domu w dolinie prawie tydzień. Crueth protestował. Celiński protestował. Nawet Praduiga nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego