Typ tekstu: Książka
Autor: Drewnowski Tadeusz
Tytuł: Próba scalenia
Rok: 1997
wypadku stoczniowy, robotniczy z trudem daje sobie radę ze sprawami ogromnie złożonymi, wielkiego często kalibru, sprawami ogólnonarodowymi, które się tam przedstawia i rozważa, i że język ten ogranicza rangę i zasięg poświęconych im utworów. Gdyby nie ten historyczny kontrast, zapewne nie wracałbym do osobliwości językowych Frutti di mare czy Moc truchleje, gdyż do nich literatura zdążyła już nas przyzwyczaić. Od dawna, od końca lat pięćdziesiątych w języku literatury następuje istna rewolucja. Literatura zaczyna odstępować od panującego języka literackiego, który stanowił jej chlubę i wzór polszczyzny, na rzecz języka potocznego, mówionego, idiolektów, pozbawionych ambicji wzorotwórczych. Wystarczy porównać język Dąbrowskiej, Parandowskiego, Andrzejewskiego z
wypadku stoczniowy, robotniczy z trudem daje sobie radę ze sprawami ogromnie złożonymi, wielkiego często kalibru, sprawami ogólnonarodowymi, które się tam przedstawia i rozważa, i że język ten ogranicza rangę i zasięg poświęconych im utworów. Gdyby nie ten historyczny kontrast, zapewne nie wracałbym do osobliwości językowych <name type="tit">Frutti di mare</> czy Moc truchleje, gdyż do nich literatura zdążyła już nas przyzwyczaić. Od dawna, od końca lat pięćdziesiątych w języku literatury następuje istna rewolucja. Literatura zaczyna odstępować od panującego języka literackiego, który stanowił jej chlubę i wzór polszczyzny, na rzecz języka potocznego, mówionego, idiolektów, pozbawionych ambicji wzorotwórczych. Wystarczy porównać język Dąbrowskiej, Parandowskiego, Andrzejewskiego z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego