kowalskiego młota, dobiegające spod odległych gór. Martwa kraina zaczyna żyć. <br>Khaki, kolor skalistych gór i pustynnych, zakurzonych równin, na których przyszło żyć Afgańczykom, stał się ich barwą naturalną. Ubrania, domy, a nawet twarze są w rozmaitych odcieniach khaki. <br>Pod wpływem wszechobecnego kurzu i ostrego słońca żywsze barwy szybko płowieją i upodabniają się do otoczenia. Czerwono-granatowe mundury brytyjskich żołnierzy, którzy przybyli w dziewiętnastym stuleciu do Afganistanu, by uczynić z niego kolejną kolonię Korony, były tak widoczne na afgańskich bezdrożach, że stanowiły łatwy cel dla miejscowych partyzantów. Brytyjskie kolumny były dziesiątkowane w licznych zasadzkach, jakie Afgańczycy organizowali w górach i na przełęczach. Nigdzie