standardów Unii Europejskiej, a raport Banku Światowego stawia nasze sądownictwo na przedostatnim miejscu w grupie ponad stu krajów. W ciągu najbliższych 2 lat, jakie nam zostały do wstąpienia do UE, trzeba zwiększyć liczbę etatów, przeszkolić sędziów w ramach prawa wspólnotowego i usprawnić przebieg postępowań sądowych, zwłaszcza spraw gospodarczych, których przeciąganie utrudnia funkcjonowanie wielu firmom. Sytuacja w polskich sądach jest lepsza, wynika z raportu NIK, jednak ciągle nie spełnia wymogów unijnych - postępowania ciągną się zbyt długo, brakuje sędziów, szwankuje nadzór. Na rozpatrzenie sprawy najdłużej czekają warszawiacy. Kontrolerzy zbadali działalność sądów nie pod względem orzecznictwa, ale administracji - budżet, organizację, kadry, wyposażenie. - Te dane