w tablicy 4. <br>Porównując liczby przerywań ciąży i innych poronień, wypada więc przede wszystkim odnotować, że nie ma w kraju ani jednego miasta wydzielonego i ani jednego województwa, w którym w ciągu 11 minionych lat nie nastąpiłoby zmniejszanie jego wartości. Współczynniki przerywań ciąży i innych poronień (na 1000 kobiet w wieku rozrodczym) w 1960 r były największe w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu oraz w województwach: szczecińskim, zielonogórskim i wrocławskim, natomiast najmniejsze w województwach: krakowskim, poznańskim, rzeszowskim, bydgoskim i kieleckim.<br>W 1971 r. kolejność ta zmieniła się stosunkowo nieznacznie. Na pierwszym miejscu pozostała Łódź, na dalszym uplasowały się województwa szczecińskie, gdańskie i koszalińskie