jeśli chodzi o to.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Super.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jestem zakatarzona, tak że na chwileczkę ci przerwę.<br>Ale to już będzie tak wiesz, nie no &lt;vocal desc="laugh"&gt;. Oglądałam na &lt;name type="org"&gt;Discovery&lt;/&gt; fajny program. O transplantacjach. Pokazywali, jak mężczyzna stracił rękę, &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; rękę mu... znaczy musieli mu amputować po prostu. Nie wiem, co mu było dokładnie, bo nie włączyłam od początku. &lt;vocal desc="yyy"&gt; &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; rękę mu po prostu przyszyto drugą, od innego człowieka zupełnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Pokazywali jak pod takim wielkim mikroskopem łączyli mu wszystkie &lt;vocal desc="yyy"&gt; włókna nerwowe no i później facet odzyskiwał sprawność w ręku. To znaczy on po prostu zaczynał czuć. Oczywiście cały czas jakieś leki, żeby nie odrzucić przeszczepu, ale