Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
zmyśliłem. Bo nigdy na oczy nie widziałem charta, a wiedziałem tylko
tyle, że ma nogi jak tyczki, że w brzuchu jest jak dyszel, że
najszybszy jest ze wszystkich psów, nawet zająca potrafi przegonić. I
że w pałacach żyje. Ale tym się Sasza zupełnie nie przejął.
- Znaczitsia w dwarcach? - powiedział. - Niczewo, wsie dwarcy tiepier
naszy.
Zresztą wszystko, co wiedziałem, wiedziałem od dziadka i wujków
Władka i Stefana. A tak naprawdę to wiedziałem jedynie tyle, że bardzo
go chciałem mieć.
Czasem wujek Stefan, kiedy z pola wracał, opowiadał, że mu zając spod
nóg wyskoczył, a wielki jak basior, rzucił się nawet wujek z
zmyśliłem. Bo nigdy na oczy nie widziałem charta, a wiedziałem tylko<br>tyle, że ma nogi jak tyczki, że w brzuchu jest jak dyszel, że<br>najszybszy jest ze wszystkich psów, nawet zająca potrafi przegonić. I<br>że w pałacach żyje. Ale tym się Sasza zupełnie nie przejął.<br> - Znaczitsia w dwarcach? - powiedział. - Niczewo, wsie dwarcy tiepier<br>naszy.<br> Zresztą wszystko, co wiedziałem, wiedziałem od dziadka i wujków<br>Władka i Stefana. A tak naprawdę to wiedziałem jedynie tyle, że bardzo<br>go chciałem mieć.<br> Czasem wujek Stefan, kiedy z pola wracał, opowiadał, że mu zając spod<br>nóg wyskoczył, a wielki jak basior, rzucił się nawet wujek z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego