z nim zapoznani.<br><br>- Nocne Polaków rozmowy na tematy męsko-damskie to ja przerobiłam z córką, jak miała 15, a nie 18 lat - śmieje się Jolanta Szymańska, prawnik z Warszawy, mama obecnie 21-letniej Marzeny.<br><br>Jak wygląda sam urodzinowy rytuał przejścia? Zwykle - <orig>zajebiście</>. Ku przerażeniu rodziców - jeśli mają przyjemność odbierać zwłoki wybawionej po pachy pociechy z jakiegoś nocnego lokalu. Rodzice bowiem jeszcze pamiętają swoje własne osiemnastki: 10 osób przy stole, kanapki, wino, adapter, Paul Anka albo Beatlesi, kwiatki w prezencie. - I rodzice w domu. Przecież nie było mowy, żeby ojciec wychodził z własnego domu, bo ja zapraszam gości! - wspomina Jolanta Szymańska. I