że dziś. Powiedz, że dziś. Ja nie chcę już być tym, czym byłem bez ciebie. Ja wiem, że jestem niczym. Po co mi płacisz? Po co ja żyję?<br> Łapie się za głowę<br> TADZIO<br> odwraca się i patrzy na niego z zachwytem<br>Niech pan pęknie, panie Korbowski, niech pan pęknie!<br><page nr=111><br> Lady wybucha śmiechem<br> KORBOWSKI<br> grozi mu pięścią<br>Milcz!<br> do Lady<br>Alicjo, ja niczym jestem, ale właśnie dlatego. Byłem najszczęśliwszym z ludzi. A teraz mam wszystko, o czym marzyłem, ale bez ciebie to jest nic, to warte tylko kulki w łeb. Ja się wścieknę!<br> LADY<br> zimno<br>Zdradziłeś mnie?<br> KORBOWSKI<br>Nie, nie, nie! Nie