Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
łatwo nie puści, głupia nie jest. Na cztery kopyta kuta. Ma tak na weki, a wek, jak jej się coś tam widzi, może być w tym roku więcej, bo dużo porzeczek jest i śliw. Już tam się nie bójcie, Elżbieta, teściowa Leszka, ma intuicję, nie martwi się, że jej ziemniaki wykipią i kuchenkę woda zaleje, dobrze wie, kiedy trzeba do kuchni podejść i przykręcić gaz na mniejszy.
Było tak po wieczór. Staliśmy z mężem na balkonie i nagle zobaczyłam dziwne światło. To było UFO. Wydawało głośny dźwięk i migało czerwonymi lampkami. Mąż też je widział ale udawał, że go to nie
łatwo nie puści, głupia nie jest. Na cztery kopyta kuta. Ma tak na weki, a wek, jak jej się coś tam widzi, może być w tym roku więcej, bo dużo porzeczek jest i śliw. Już tam się nie bójcie, Elżbieta, teściowa Leszka, ma intuicję, nie martwi się, że jej ziemniaki wykipią i kuchenkę woda zaleje, dobrze wie, kiedy trzeba do kuchni podejść i przykręcić gaz na mniejszy.<br>Było tak po wieczór. Staliśmy z mężem na balkonie i nagle zobaczyłam dziwne światło. To było UFO. Wydawało głośny dźwięk i migało czerwonymi lampkami. Mąż też je widział ale udawał, że go to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego