Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
Zatrzymał się, walizę postawił na skraju zaśnieżonego chodnika.
- Słuchajże, Hela - zaczął niepewnie - to nie jest takie proste, żebym... Po pierwsze, musisz mieć jakąś posadę.
- Tak, boisz się, żebyś nie musiał dawać mi na utrzymanie. Powiedz od razu, ie mnie nie kochasz.
- Ależ, Hela, gdybym cię nie kochał, tobym cię nie wysyłał tam. Nie wiem, czy ty... Zrozum, że gdybym cię nie kochał, tobym cię zostawił tutaj i nic sobie z tego nie robił, a ja właśnie... Tu nie chodzi tylko o twoją posadę.
- Ach tak, chcesz się mnie pozbyć.
- Pozbyć! Co znaczy pozbyć? Przecież właśnie... hm... - zakłopotany pochylił się nad walizką
Zatrzymał się, walizę postawił na skraju zaśnieżonego chodnika.<br>- Słuchajże, Hela - zaczął niepewnie - to nie jest takie proste, żebym... Po pierwsze, musisz mieć jakąś posadę.<br>- Tak, boisz się, żebyś nie musiał dawać mi na utrzymanie. Powiedz od razu, ie mnie nie kochasz.<br>- Ależ, Hela, gdybym cię nie kochał, tobym cię nie wysyłał tam. Nie wiem, czy ty... Zrozum, że gdybym cię nie kochał, tobym cię zostawił tutaj i nic sobie z tego nie robił, a ja właśnie... Tu nie chodzi tylko o twoją posadę.<br>- Ach tak, chcesz się mnie pozbyć.<br>- Pozbyć! Co znaczy pozbyć? Przecież właśnie... hm... - zakłopotany pochylił się nad walizką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego