na raz miłość, szczęście, dostatek i wieczną młodość. Jak wszyscy w takich okolicznościach myślałem, że trafił mi się wyjątkowy los, który teraz pozwoli odwrócić bieg życia tak, że czas zacznie płynąć wstecz, albo choćby wolniej, albo zgoła da się go oszukać czy zaczarować naszą wielką miłością i on, ten bezwzględny wyzyskiwacz naszych złudzeń, pozwoli nam żyć w szczęściu dłużej, niż przez ten jeden, nie dopowiedziany jeszcze wieczór. Nie padły jeszcze żadne słowa, ale przecież oboje wiedzieliśmy, że już nigdy nic nie będzie takie jak dawniej.<br>Wyciągnąłem rękę i dotknąłem jej włosów. Nie spała. Złapała moją dłoń obydwiema rękami i przytuliła do