Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o podróży poślubnej,o meblowaniu mieszkania,o rybach akwariowych,o medycynie
Rok powstania: 2001
bardzo dużo tutaj wybiórczo ja mam dla siebie, widzę.
No tak. Coś to jest jego na razie, ale zobacz, tutaj jest Robert tańczy z moją mamą, z ja tańczę chyba z Andrzejem. Tutaj Paulina tą miskę obrzydliwą nam daje.
Yhy.
Gdzie nikt nie chciał ze mną tańczyć. Tak, dwieście złotych z łaski, bo Robertowi babcia wrzuciła sto złotych, to dlatego uzbieraliśmy tyle.
O rany.
Byliśmy bardzo, znaczy ja byłam bardzo zawiedziona gośćmi, jeśli chodzi o to. No i nie... ja rozumiem, że nikt nie musiał wrzucać tam dwudziestu złotych czy coś takiego, tylko chodziło o sam fakt ruszenia tyłka. Przecież można
bardzo dużo tutaj wybiórczo ja mam dla siebie, widzę.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No tak. Coś to jest jego na razie, ale zobacz, tutaj jest Robert tańczy z moją mamą, z ja tańczę chyba z Andrzejem.&lt;pause&gt; Tutaj &lt;vocal desc="yyy"&gt; Paulina &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; miskę obrzydliwą nam daje.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Gdzie nikt nie chciał ze mną tańczyć. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Tak, dwieście złotych z łaski, bo Robertowi babcia wrzuciła sto złotych, to dlatego uzbieraliśmy tyle.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;O rany.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Byliśmy bardzo, znaczy ja byłam bardzo zawiedziona gośćmi, jeśli chodzi o to. No i nie... ja rozumiem, że nikt nie musiał wrzucać tam dwudziestu złotych czy coś takiego, tylko chodziło o sam fakt ruszenia tyłka. Przecież można
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego