obok siebie. Ich liczba, jakość i strojność świadczyły o zamożności i pobożności gospodarzy. <br>Szczególnie wiele obrazów spotykało się w góralskich izbach. Obrazy na szkle, stawiane na ozdobnych półkach, tworzyły barwny szlak pod powała. Na tle lśniących płazów mieniły się kolorami, stając się najważniejszym akcentem dekoracyjnym domu. Liczba obrazów zależała od zamożności gazdy, zdarzało się, że miał on 30-40 malowideł, ustawionych jedno przy drugim. Nie zdobiono ich girlandami czy bukietami kwiatów, gdyż nie było takiej potrzeby. Na Podtatrzu niezmiernie rozbudowana była ornamentyka otaczająca w obrazie centralna figurę, dominująca, nie związana organicznie z tematem, a jednak wprowadzająca nastrój odświętności. <br>W tym miejscu