art. 22 tego dokumentu wynika, że adwokat, który złożył w danej sprawie zeznanie, nie może występować w niej jako pełnomocnik lub obrońca. Wezwanie &lt;name type="person"&gt;Widackiego&lt;/&gt; na świadka przesądza, przekonuje &lt;name type="person"&gt;Ziobro&lt;/&gt;, że będzie on składał zeznania przed komisją. - Złamanie zasad etyki adwokackiej jest poważnym przewinieniem dyscyplinarnym, które może grozić nawet usunięciem z zawodu - podkreśla &lt;name type="person"&gt;Ziobro&lt;/&gt;. Gdyby więc &lt;name type="person"&gt;Widacki&lt;/&gt; nie zrzekł się pełnomocnictwa, &lt;name type="org"&gt;NRA&lt;/&gt; powinna wszcząć wobec niego postępowanie dyscyplinarne - uważa poseł &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;.<br>Wszystko wskazuje na to, że 8 grudnia jako pełnomocnik &lt;name type="person"&gt;Jana Kulczyka&lt;/&gt; przed komisja śledczą pojawi się jednak znów prof. &lt;name type="person"&gt;Widack&lt;/&gt;. Komisja, co zasugerował wczoraj &lt;name type="person"&gt;Wassermann&lt;/&gt;, nie będzie kwestionowała jego mandatu. Tymczasem