mija, a ja jeszcze nie powiedziałem nic o Ewie. Dlaczego zwlekam? Powinienem to zrobić już wczoraj. Pierwszy dzień jest zawsze najlepszy. Dlaczego nie potrafię utrzymać klimatu pierwszego dnia? Kiedy po prostu sprawia mi frajdę ten nagły przeskok w zupełnie inny świat. Aż nie do wiary, że gdzieś jest takie proste, zgrzebne, zwyczajne życie. I że to życie jest udziałem mojego ojca... Wstaje się ze słońcem i z zachodem słońca chodzi spać. Je się zsiadłe mleko, kartofle kraszone słoniną, jajecznicę, chleb ze smalcem. Czyta się jedną gazetę, "Trybunę Ludu", lecz za to dużo książek. Ale nie nowości. Pozycje pewne, sprawdzone, Żeromskiego, Orzeszkową