Carlos Santana, Sly Stone, święcąca tam triumfy Janis Joplin), niewiele mają wspólnego z tak zwanym Frisco sound. Brzmienie San Francisco, archetyp psychodelii, zaważyło jednak na amerykańskiej pop kulturze dzięki dwóm sztandarowym grupom-komunom: The Grateful Dead i Jefferson Airplane. Pierwsza z nich przetrwała niemal do końca XX wieku, druga zakończyła żywot w 1972 roku, choć bez powodzenia próbowała sił ponownie w 1989 roku. Pierwsza, głosząca pochwałę indywidualnej "pracy nad własnym stanem świadomości", stała się fenomenem koncertowym, ściągającym przez lata tłumy fanów, druga- najpełniej wyraziła wartości głoszone przez hipisów, a więc żądanie świata powszechnej sprawiedliwości społecznej i nieskrępowanej wolności, przy akompaniamencie halucynogennej