DEFLACJA
to przeciwieństwo inflacji. Inflacja, z którą jesteśmy bardziej oswojeni, to nadmiar pieniędzy na rynku — w stosunku do towarów.
Przy inflacji ceny rosną: pieniądz tanieje, towary drożeją. Przy deflacji jest odwrotnie, mamy nadwyżkę podaży. Ceny spadają, ale zatrudnienie też. Inflacja jest niedobra, deflacja też — inaczej ekonomiści ładniej by ją nazwali.
Jerzy Bralczyk