Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
bryk, karet, powozów. Tu tętniło też życie rodzin pracowników Ordynacji i służby pałacowej. O tym właśnie dziedzińcu opowiadała mi kiedyś mama, już pod koniec swego życia, z talentem narracyjnym, który mnie wręcz zaskoczył. Opowiadała o losach i karierach ludzi, którzy tam się rodzili i żyli, jak choćby syn kamerdynera hrabiowskiego Gały - późniejszy biskup polowy Gall. Może to przeczucie nadchodzącej śmierci sprawiło, że w ostatnim rozbłysku wspomnień z taką intensywnością, ostrością konturów i bogactwem kolorów zobaczyła mama miejsce i ludzi, wśród których upłynęły jej ostatnie szczęśliwe lata małżeństwa. Ulicę Senatorską przy Pałacu Błękitnym, też tak jak niebo nad tamtymi latami, błękitną.
Nieobecność
bryk, karet, powozów. Tu tętniło też życie rodzin pracowników Ordynacji i służby pałacowej. O tym właśnie dziedzińcu opowiadała mi kiedyś mama, już pod koniec swego życia, z talentem narracyjnym, który mnie wręcz zaskoczył. Opowiadała o losach i karierach ludzi, którzy tam się rodzili i żyli, jak choćby syn kamerdynera hrabiowskiego Gały - późniejszy biskup polowy Gall. Może to przeczucie nadchodzącej śmierci sprawiło, że w ostatnim rozbłysku wspomnień z taką intensywnością, ostrością konturów i bogactwem kolorów zobaczyła mama miejsce i ludzi, wśród których upłynęły jej ostatnie szczęśliwe lata małżeństwa. Ulicę Senatorską przy Pałacu Błękitnym, też tak jak niebo nad tamtymi latami, błękitną. <br> Nieobecność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego