Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
tylko Arabów ani Murzynów nie widać. I jeszcze te ulice... jakby autostrady puścić środkiem miasta... No, czy tu można było spodziewać się sukcesu? I ten klimat... deszcz ze śniegiem przez pół roku...

Gdybym zajmował się tymi wszystkimi historycznymi zawiłościami krajów, w jakich bywałem, to musiałbym chyba mieć głowę jak encyklopedia Larousse'a.
Tu wszystko skomplikowane dużo bardziej niż w Afryce i ciągle trzeba uważać, żeby uszanować lokalną kulturę, lokalne obyczaje, żeby w żaden sposób nie okazać zdziwienia, że śmierdzi wszędzie papierosami, bo palą, gdzie tylko mogą, że nie używają dezodorantów i chyba rzadko myją zęby, i że te ubrania takie sprane, i
tylko Arabów ani Murzynów nie widać. I jeszcze te ulice... jakby autostrady puścić środkiem miasta... No, czy tu można było spodziewać się sukcesu? I ten klimat... deszcz ze śniegiem przez pół roku... <br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Gdybym zajmował się tymi wszystkimi historycznymi zawiłościami krajów, w jakich bywałem, to musiałbym chyba mieć głowę jak encyklopedia Larousse'a. <br>Tu wszystko skomplikowane dużo bardziej niż w Afryce i ciągle trzeba uważać, żeby uszanować lokalną kulturę, lokalne obyczaje, żeby w żaden sposób nie okazać zdziwienia, że śmierdzi wszędzie papierosami, bo palą, gdzie tylko mogą, że nie używają dezodorantów i chyba rzadko myją zęby, i że te ubrania takie sprane, i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego