Typ tekstu: Książka
Autor: Jedliński Krzysztof i inni
Tytuł: Trening interpersonalny
Rok: 1997
że wraca trzeźwiejszy, wtedy jest we mnie radość, nadzieja, że będzie lepiej. Nie potrafię już z nim normalnie rozmawiać, tylko płaczę. Mam trzyipółletniego syna. Mój ojciec go kocha, ale czasem go uderzy, gdy jest pijany. To, co się dzieje między ojcem i matką, przechodzi czasem ludzkie pojęcie. Czuję się bezsilna.

- Wychowałem się w rodzinie alkoholika - opowiada Tadzio. - To była gehenna. Oprócz bicia, tortur, braku akceptacji mojej osoby - nie dawano mi niczego. Uciekałem z domu. Gdy miałem osiemnaście lat, wyrzucono mnie z domu. Musiałem sam iść w świat... Byłem bezradny...

Jedna opowieść ciągnie za sobą drugą. Wiele osób płacze. Wspólne przeżycia, doświadczenia
że wraca trzeźwiejszy, wtedy jest we mnie radość, nadzieja, że będzie lepiej. Nie potrafię już z nim normalnie rozmawiać, tylko płaczę. Mam trzyipółletniego syna. Mój ojciec go kocha, ale czasem go uderzy, gdy jest pijany. To, co się dzieje między ojcem i matką, przechodzi czasem ludzkie pojęcie. Czuję się bezsilna.<br><br>- Wychowałem się w rodzinie alkoholika - opowiada Tadzio. - To była gehenna. Oprócz bicia, tortur, braku akceptacji mojej osoby - nie dawano mi niczego. Uciekałem z domu. Gdy miałem osiemnaście lat, wyrzucono mnie z domu. Musiałem sam iść w świat... Byłem bezradny...<br><br>Jedna opowieść ciągnie za sobą drugą. Wiele osób płacze. Wspólne przeżycia, doświadczenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego