Wzięli najpierw ślub żydowski, ze względu na ortodoksyjną rodzinę matki, ale ojciec zmusił matkę, a w każdym razie, jak go znam, wywarł na nią presję, żeby została ewangeliczką, i zaraz potem wzięli po cichu ślub ewangelicki. Ojciec przeszedł na ewangelicyzm w 1938 roku wraz z częścią swojej rodziny. Uważali, że ewangelicyzm będzie dla nich lepszy od katolicyzmu, ponieważ ewangelicy też byli w Polsce mniejszością i łatwiej akceptowali Żydów. W każdym razie sporo Żydów przeszło wtedy na ewangelicyzm i był w Warszawie pastor, który bardzo chętnie chrzcił Żydów. Katoliczką została tylko matka mojego ojca, ale on był z nią zawsze w chłodnych