Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
czasem i nieprzyjemnie mu było.
Wielu zabaw Maciuś wcale nie chciał.
Miał na przykład Bum-Drum starą fuzję, którą z wielką pompą wyjęto ze skarbca i dano, żeby Maciuś strzelił z niej do celu: do najstarszej córki Bum-Druma. Maciuś nie chciał, Bum-Drum się obraził.
Znów zaczęli fikać żałobne koziołki. A co najgorsze, obraził się ludożerski kapłan.
- On udaje naszego przyjaciela, a nie chce się z nami bratać - powiedział. - Już ja wiem, co zrobię.
I wieczorem do muszli, z której Maciuś pił wino, nalał po kryjomu trucizny.
To była taka trucizna, że kto wypił, ten zaraz wszystko widział czerwone, potem
czasem i nieprzyjemnie mu było.<br>Wielu zabaw Maciuś wcale nie chciał.<br>Miał na przykład Bum-Drum starą fuzję, którą z wielką pompą wyjęto ze skarbca i dano, żeby Maciuś strzelił z niej do celu: do najstarszej córki Bum-Druma. Maciuś nie chciał, Bum-Drum się obraził.<br>Znów zaczęli fikać żałobne koziołki. A co najgorsze, obraził się ludożerski kapłan.<br>- On udaje naszego przyjaciela, a nie chce się z nami bratać - powiedział. - Już ja wiem, co zrobię.<br>I wieczorem do muszli, z której Maciuś pił wino, nalał po kryjomu trucizny.<br>To była taka trucizna, że kto wypił, ten zaraz wszystko widział czerwone, potem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego