Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
01
Mucha na złotku od czekolady, tradycyjnie uważa się muchy za stworzenia dość sprytne, siadają przecież zwykle w takich miejscach, gdzie nie można ich zabić klapką, boby się zaraz coś zgniotło albo stłukło, a tymczasem w zakresie przyjmowania pokarmu działają wybitnie nieekonomicznie, czysta probabilistyka, na złotku trzy okruszki, a ta łazi koło nich, jakby ich nie widziała (i rzeczywiście nie widzi, oczy ma zorientowane w górę i do przodu, a i to nieostro), maca tylko tą trąbką, a jak już na któryś natrafi, to też: possie, possie i już rusza w dalszą drogę, by uczyniwszy wielkie koło, trafić na ten sam
01&lt;/&gt;<br>Mucha na złotku od czekolady, tradycyjnie uważa się muchy za stworzenia dość sprytne, siadają przecież zwykle w takich miejscach, gdzie nie można ich zabić klapką, boby się zaraz coś zgniotło albo stłukło, a tymczasem w zakresie przyjmowania pokarmu działają wybitnie nieekonomicznie, czysta probabilistyka, na złotku trzy okruszki, a ta łazi koło nich, jakby ich nie widziała (i rzeczywiście nie widzi, oczy ma zorientowane w górę i do przodu, a i to nieostro), maca tylko tą trąbką, a jak już na któryś natrafi, to też: possie, possie i już rusza w dalszą drogę, by uczyniwszy wielkie koło, trafić na ten sam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego