Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
właścicielki majątku. To było zresztą pochodzenie większości moich kolegów w Gimnazjum Zygmunta Augusta, co teraz jest dla mnie przedmiotem rozmyślań o linii dzielącej szlachtę i lud w naszych okolicach.
Moje studiowanie prawa zamiast humanistyki było nierozsądne. Natomiast prawo doskonale zgadzało się z Wacą i jego pokrojem umysłu. Znajdował przyjemność w logice wywodu i w formułach prawa rzymskiego, których uczyliśmy się na pamięć. Wkrótce straciłem go z oczu, ale sądzę, że po dyplomie robił aplikanturę, choć raczej nie adwokacką. W 1939 roku mógł już być zastępcą prokuratora albo sędzią, czyli idealnym kandydatem do wywózki. Z Wileńszczyzny ludzi wywożono głównie do kompleksu gułagów
właścicielki majątku. To było zresztą pochodzenie większości moich kolegów w Gimnazjum Zygmunta Augusta, co teraz jest dla mnie przedmiotem rozmyślań o linii dzielącej szlachtę i lud w naszych okolicach.<br> Moje studiowanie prawa zamiast humanistyki było nierozsądne. Natomiast prawo doskonale zgadzało się z Wacą i jego pokrojem umysłu. Znajdował przyjemność w logice wywodu i w formułach prawa rzymskiego, których uczyliśmy się na pamięć. Wkrótce straciłem go z oczu, ale sądzę, że po dyplomie robił aplikanturę, choć raczej nie adwokacką. W 1939 roku mógł już być zastępcą prokuratora albo sędzią, czyli idealnym kandydatem do wywózki. Z Wileńszczyzny ludzi wywożono głównie do kompleksu gułagów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego