Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
których zapomniałabym, że Chmielewska to ja, i wyszło mi, że chyba tylko nad grobem mojej świętej pamięci nieboszczki prababki... Pośpiesznie usunęłam sprzed oczu widmo nagrobka, na którym lśni wyryte moje własne nazwisko, i przyjrzałam się krytycznie Alicji.
- Co prawda, to wyglądasz tak, że bez trudu można się pomylić. Ten bandzior ma wyraźnego pecha! Inne osoby bierze za ciebie, a ciebie za inne osoby. Myślisz, że on uwierzył w pierwszej chwili, że się spóźnił i że ciebie wcześniej zdążył szlag trafić?
- Chyba coś koło tego. A zaraz potem ty poszłaś do ataku...
- I co, czatował w tym samochodzie? Skąd wiedział, że będziesz
których zapomniałabym, że Chmielewska to ja, i wyszło mi, że chyba tylko nad grobem mojej świętej pamięci nieboszczki prababki... Pośpiesznie usunęłam sprzed oczu widmo nagrobka, na którym lśni wyryte moje własne nazwisko, i przyjrzałam się krytycznie Alicji.<br>- Co prawda, to wyglądasz tak, że bez trudu można się pomylić. Ten bandzior ma wyraźnego pecha! Inne osoby bierze za ciebie, a ciebie za inne osoby. Myślisz, że on uwierzył w pierwszej chwili, że się spóźnił i że ciebie wcześniej zdążył szlag trafić?<br>- Chyba coś koło tego. A zaraz potem ty poszłaś do ataku...<br>- I co, czatował w tym samochodzie? Skąd wiedział, że będziesz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego