ryb jest czerniak á la łosoś (snobi powiadają: łosoś á la czerniak) itd. Pierwszy człon nazwy mówi, o jaki produkt chodzi, drugi - z czego ów produkt został wykonany. Że nie jest klasyczny, ale zrobiony z innego, zastępczego gatunku. Zdarzają się też mieszanki, chociażby serdelki wieprzowo-drobiowe, czyli nieco wieprzowiny i nieco "drobiny". Ale to też nie budzi zdumienia. Lecz wieprzowina drobiowa?<br>Trochę przypomina to sytuacje, kiedy proponują mi herbatę a to z kwiatu lipy, a to z jagód, a to z innych roślin i dziwią się, kiedy ja się dziwię. Bo dla mnie to napoje. Owszem, mogą być smaczne, ale to