Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 29/06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
terenu, ja zrezygnowałem z pracy w zarządzie klubu, bo trudno było to pogodzić.
Przed rozmową Andrzej Boguta zastrzegł autoryzację wypowiedzi i stwierdził, że podczas rozmowy będzie prezesem klubu, nie zaś wicedyrektorem dzielnicy.
Tomasz Kunert



Brud, smród i... zabytek

Istnieje od 152 lat. Za zabytek uznana w 1989 roku. Ostatni raz remontowana... Brak danych. Kamienica na Złotej 83 to slumsy w centrum miasta.

Stoi na rogu Złotej i Żelaznej, w otoczeniu bloków z prefabrykatu i nowoczesnych apartamentowców. Jest olbrzymia: jako nieruchomość składa się z dwóch budynków. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że w momencie powstania była to luksusowa, mieszczańska kamienica czynszowa. Dzisiaj, patrząc
terenu, ja zrezygnowałem z pracy w zarządzie klubu, bo trudno było to pogodzić.<br>Przed rozmową Andrzej Boguta zastrzegł autoryzację wypowiedzi i stwierdził, że podczas rozmowy będzie prezesem klubu, nie zaś wicedyrektorem dzielnicy. <br>&lt;au&gt;Tomasz Kunert&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Brud, smród i... zabytek&lt;/&gt;<br><br>Istnieje od 152 lat. Za zabytek uznana w 1989 roku. Ostatni raz remontowana... Brak danych. Kamienica na Złotej 83 to slumsy w centrum miasta.<br><br>Stoi na rogu Złotej i Żelaznej, w otoczeniu bloków z prefabrykatu i nowoczesnych apartamentowców. Jest olbrzymia: jako nieruchomość składa się z dwóch budynków. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że w momencie powstania była to luksusowa, mieszczańska kamienica czynszowa. Dzisiaj, patrząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego