pudełka głos Vilgefortza. - Obraża mnie pan sądząc, że w wymianie chcę pana skrzywdzić. Wprost przeciwnie. Zamierzam być niezwykle hojny. Nie mogę panu zapewnić owej, jak to pan raczył nazwać, demokracji. Ale zagwarantuję panu pomoc materialną, wsparcie logistyczne i dostęp do informacji, dzięki którym przestanie pan być dla spiskowców narzędziem i sługusem, a stanie się partnerem. Takim, z którego osobą i zdaniem liczyć się będzie książę Joachim de Wett, diuk Ardal aep Dahy, hrabia Broinne, hrabia d'Arvy i cała reszta błękitnokrwistych spiskowców. Co z tego, że to societas leonina? Owszem, jeśli łupem jest Cirilla, to lwią część łupu wezmę ja, jak mi