nie wiedział, jak nazywa się poduszka, którą w XIX wieku kobiety zakładały pod spódnicę. Ale przeszedł przez pierwsze sito i zakwalifikował się do rozmów. Wystarczyło mieć 20 punktów, żeby wypełnić kolejną ankietę. Dużych problemów z odpowiedziami nie miała też Aneta Nowak z Zielonej Góry, bezrobotna socjolog. - Nie wiedziałam tylko jaka waluta obowiązuje w Rumuni - mówi. Aneta na casting przyszła, bo zawsze chciała wziąć udział w jakimś teleturnieju. Ma duże szanse na spełnienie marzeń. <br>"Najsłabsze ogniwo" prowadzi od czterech lat Kazimiera Szczuka. Program do dziś budzi wiele emocji i kontrowersji. Uczestnicy dostają się do niego poprzez wysyłanie sms-a. Po raz pierwszy