dniach), podjęto niezbędne środki zaradcze w celu uniknięcia w przyszłości podobnych zjawisk, mianowicie ogrodzono posesję - jako że był to teren ogólnie dostępny. Ujawnienie omawianych zaniedbań oraz innych &lt;orig&gt;niedomagań&lt;/&gt; spowodowało rozwiązanie umowy o pracę z kilku pracownikami administracyjno-obsługowymi - odpowiedzialnymi za zaistniały stan rzeczy. Ponadto dokładnie zapoznano wszystkich pracujących tam pracowników z zasadami postępowania z całością opracowywanych materiałów.<br><br>Pragnę jednocześnie podziękować Czytelnikowi za zainteresowanie sprawą, chociaż szkoda, że reakcja nastąpiła dopiero po blisko roku od zaistniałego faktu.<br><br>&lt;au&gt;Mgr JAN BIELEC<br>dyrektor Biura Spisów<br>Główny Urząd Statystyczny&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="comm"&gt;<br>&lt;tit&gt;SPROSTOWANIE&lt;/&gt;<br><br> Rozmowę Krystyny Nastulanki z Ludwiką Nitschową(POLITYKA 17) zilustrowaliśmy fotografią rzeźby. Pomyliliśmy jednak zdjęcia i zamieściliśmy