Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
niewielkiej salce, do której mogło wejść zaledwie kilku dziennikarzy. Przed budynkiem sądu tradycyjnie demonstrowali zwolennicy byłego szefa Jukosu. Adwokaci Płatona Lebiediewa po raz kolejny prosili, by sąd uwolnił ich klienta z aresztu bądź przeniósł do szpitala. Lebiediew został umieszczony w dwudziestoosobowej celi, a zdaniem obrony w ostatnim czasie stan jego zdrowia znacznie się pogorszył. Niezależni lekarze nie wykluczają, że u Lebiediewa rozwija się rak wątroby. Na sali sądowej za przyjacielem wstawił się Michaił Chodorkowski, który stwierdził: - Warto byłoby pokazać, że jesteśmy cywilizowanym krajem, że życie i zdrowie ludzi jest u nas na pierwszym miejscu. Sąd odrzucił jednak tę sugestię i Lebiediew
niewielkiej salce, do której mogło wejść zaledwie kilku dziennikarzy. Przed budynkiem sądu tradycyjnie demonstrowali zwolennicy byłego szefa <name type="org">Jukosu</>. Adwokaci <name type="person">Płatona Lebiediewa</> po raz kolejny prosili, by sąd uwolnił ich klienta z aresztu bądź przeniósł do szpitala. <name type="person">Lebiediew</> został umieszczony w dwudziestoosobowej celi, a zdaniem obrony w ostatnim czasie stan jego zdrowia znacznie się pogorszył. Niezależni lekarze nie wykluczają, że u <name type="person">Lebiediewa</> rozwija się rak wątroby. Na sali sądowej za przyjacielem wstawił się <name type="person">Michaił Chodorkowski</>, który stwierdził: <q><transl>- Warto byłoby pokazać, że jesteśmy cywilizowanym krajem, że życie i zdrowie ludzi jest u nas na pierwszym miejscu.</></> Sąd odrzucił jednak tę sugestię i <name type="person">Lebiediew
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego