Gwóźdź do trumny
Czyli: coś, co bardzo pogarsza sytuację, powodując ostateczną klęskę. Trumna jeszcze nie musi być ostatecznością, ale
jest nią ostatni gwóźdź, zabijający trumienne wieko. Trumna się już na pewno nie otworzy. Już nie ma żadnych szans na poprawę, wszystko jest skończone. Gwóźdź zamyka całą sprawę. Na szczęście często mówi się o nim hipotetycznie, jako o czymś, co dopiero będzie lub mogłoby być.
Jerzy Bralczyk