groszkiem
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... to... zamieniam się - mruknęła.
- W co?
- A... w słuch! - powiedziała.
Groszek wzruszył tylko ramionami - i to, że nie zaczął zrzędzić,
przekonało... - ... my lecimy na to Słońce?
Przecież... spalimy się... Groszek!
- Ciiicho.
Groszek sam pobladł, ale już po chwili spojrzał na Ikę o... - ... szepnęła do Rudego:
- Złotko. Przecież z ciebie jest znakomity dydaktyk.
Groszek szturchnął Ikę.
- Słyszałaś?
- Oczywiście - mruknęła Ika. - Teraz już wiadomo.
- Co... - ... łozpoczętym wieczołem?
Ika z Groszkiem spojrzeli po sobie.
- Może... - powiedział Groszek. - Może my byśmy,
we dwójkę z Iką, poszli sobie na...
- ... kolację, to przynajmniej na Ziemię. Która godzina?
- O rany - stęknął Groszek.
- Tam jest Ziemia - powiedział.
- Patrz, już dziesięć po siódmej - powiedział... - ... Ty w końcu
kompletnie zbzikujesz z tym swoim przemyśliwaniem.
Ale Groszek był niewzruszony.
- Masz uszy? - spytał.
- Zdaje się, że mam.
- No... - ... gderać Groszek i gderałby
nadal, gdyby nie "Jak".
- Zaraz, kolego Groszek - przerwał mu nad podziw wesołym
głosem. - Pierwsze przykazanie: nie nudź... - ... Wreszcie Kapitan odezwał się bardzo zmęczonym, cichym głosem:
- Ika! - powiedział. - Groszek! Czeka was najtrudniejsza
próba, jaką ktokolwiek i kiedykolwiek przeszedł.
- Słuchamy... - ... płakało;
dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,
a dziewczynie łzy jak groszek
albo jak te perły
względnie kakao.
Jechał premier drogą,
śle... - ... cebulę. Wszystkie warzywa przełóż do głębokiej salaterki i wymieszaj. Osącz groszek konserwowy z zalewy, dodaj go do sałatki i ponownie wymieszaj...
- ... z kompotem. Są także bezy.
- Wiwat! Zapomniałem o bezach! - wrzasnął Groszek, a Kapitanowi
ze śmiechu omal nie zagotowała się woda w... - ... przymknął powieki i położył swą rękę na dłoni
ciotki.
A Groszek patrzył właśnie na ciotkę Dydaktykę - i zdumiał się
nie tylko... - ... się na tym, że sam nauczyciel wreszcie zaczynał mówić - Groszek.
Groszek jest starszy i większy od Iki - nie tak znowu, by... - ... Ika
czuła doskonale, że mimo pozorów spokoju czy pewnej obojętności, Groszek
napięty jest jak cięciwa łuku.
W końcu spytał:
- Co słyszysz... - ... Groszek.
- Dobre, co? - spytał "Jak".
- Trochę nawet za dobre - mruknął Groszek.
Ika zaś, która wobec tego, że Groszek utracił nieco równowagi... - ... gęstniał
coraz bardziej.
- Już? - zdziwiła się zamyślona Ika.
- Taaak - przeciągnął Groszek. - Zasiedzieliśmy
się, jak... jak... dwa zające pod miedzą. Cośmy właściwie... - ... Dydaktyka. - Sami?
- We dwójkę już nie jesteśmy sami - tłumaczył łagodnie
Groszek.
Ika zaś dodała jeszcze łagodniejszym tonem:
- Nie chcielibyśmy przeszkadzać.
Ciotce... - ... fasoli w kartofel, z kartofla w zwykły nos - a
przezwisko groszek zostało. Groszek się w końcu z tym pogodził
i czasem... - ... powiedział. - To trzeba jeszcze
przemyśleć.
- No to przemyśliwaj - roześmiała się.
Groszek jednak, jak we wszystkich poważniejszych wypadkach, wcale
na ten złośliwy... - ... błękitny
i opalowy blask. Był to blask jasnej, ogromnej gwiazdy.
- Groszek - szepnęła Ika. - Czy my lecimy na to Słońce?
Przecież... spalimy...