To ciekawe

To ciekawe
Zebraliśmy tu różne ciekawostki językowe z niemal wszystkich dziedzin języka. W tym miejscu dowiesz się czegoś, co Cię z pewnością zainteresuje.
 
  • Odcinać kupony
    Czyli: czerpać korzyści z wcześniejszych osiągnięć. Niektóre papiery wartościowe składają się z odcinków, z których każdy daje pewne korzyści i prawa: wykorzystując te odcinki, unieważniamy je.
  • Odkryć Amerykę
    Czyli: stwierdzić coś oczywistego, uważając to za własne odkrycie. Wymyślanie prochu, wyważanie otwartych drzwi, odkrywanie Ameryki to nasze
  • Odłożyć coś ad calendas graecas
    Czyli: na święty nigdy; do nigdy. Rzymianie wiedzieli, który mają dzień miesiąca, dość osobliwie mierząc czas odległością tego dnia do non, id i kalend właśnie. Kalendy miesiąc rozpoczynały.
  • Odwracać kota ogonem
    Czyli: przedstawiać coś w odwrotny sposób. Kot to zwierzę niezależne, trudno odwracalne. Ale możemy patrzeć na niego, jak i na wszystko, z dwóch stron, niezależnych, zwykle przeciwnych.
  • Ostatnie słowo
    Czyli: najnowsze osiągnięcie. Może to być słowo nauki, techniki, mody – choć mody to już jest krzyk, nie słowo. Takie ostatnie słowo najczęściej wcale nie jest ostatnie, za nim idą następne.
  • Ostry język
    Czyli: umiejętność trafnego, dowcipnego i złośliwego mówienia. Przymiotnik ostry kojarzy się z
  • Palić za sobą mosty
    Czyli: ostatecznie z czymś zrywać, odcinać sobie drogę odwrotu. Most trzeba spalić, by
  • Papierek lakmusowy
    Czyli: sprawdzian; coś, co pozwala na wykrycie czyichś prawdziwych zamiarów i intencji.
  • PARTYKULARNY
    czyli dotyczący tylko spraw lokalnych, ważnych dla wąskiej grupy, nie biorący pod uwagę ogółu, np. kraju. Inni dbając o swoje interesy mogą być oskarżeni o ciasny lub wąski partykularyzm.
  • PASJONAT
    to człowiek wybuchowy, porywczy, taki, którego łatwo
  • PERSPEKTYWA
    Po pierwsze to widok na coś, dobrze, gdy szeroki. To coś konkretnego. Po drugie to coś, co się daje przewidzieć, możliwości.
  • PERTURBACJE
    to zakłócenia, zamieszanie — zwykle powodujące kłopoty.
  • Piąte koło u wozu
    Czyli: ktoś czy coś, co zawadza, bo jest niepotrzebny (niepotrzebne). Wóz ma cztery koła, piąte
  • Pierwsza jaskółka
    Czyli: zwiastun. Choć w przysłowiu jest powiedziane, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, widzimy w jaskółce zapowiedź tej wiosny. Jeszcze jej nie uczyniła, ale już ją wróży. Druga jaskółka, trzecia i pozostałe nie mają tak symbolicznego znaczenia.
  • Pisać do szuflady
    Czyli: pisać rzeczy, nieprzeznaczone, przynajmniej na razie, do druku. Piszemy, by nas czytano. Ale czasem piszemy, wiedząc, że albo na razie nie można, albo nie od razu nas przeczytają, albo, przeczytawszy, zaraz zapomną, albo nie docenią, albo nie uwierzą.
  • Pisz do mnie na Berdyczów
    Czyli: zrywam z tobą stosunki, nie pisz do mnie, odczep się. To nieduże miasto
  • Pluć sobie w brodę
    Czyli: wyrzucać sobie zmarnowanie okazji. Orientalne przysłowie mówi, żeby
  • Połamać sobie na czymś zęby
    Czyli: nie dać czemuś rady. Czasem ostrzymy sobie na coś (czy na kogoś) zęby, mając wielką ochotę. A potem sobie te ostre zęby łamiemy.
  • Postawić się w położeniu
    Czyli: wyobrazić sobie dokładnie sytuację, wczuć się w coś. Umiejętność wczuwania się w stan wewnętrzny drugiej osoby, zwana empatią, to cecha cenna i rzadka.
  • Pójść z torbami
    Czyli: stać się żebrakiem, nędzarzem. Mamy tu dwie strony ubóstwa. Pierwsza to musieć opuścić swój dom, pójść gdzieś, nie wiadomo dokąd. Druga to chodzić z torbami, w których ma się cały dobytek.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego