Be jak baran, czyli o nazwach liter

Be jak baran, czyli o nazwach liter
14.02.2017
14.02.2017
Moje pytanie dotyczy bardzo podstawowego zagadnienia, jakim jest wymowy liter. Spotkałem się z różnymi metodami nauczania (głównie w kontekście dzieci). Jedne mówią, że litery wymawiamy z końcówką „y”, maksymalnie ją ucinając („by”, „cy”, „dy”). Inne, że dopuszczalne są również formy z „e”' („be”, „ce”, „de”). Czy istnieje jakaś norma językowa, która określa poprawność wymowy? Jak zgodnie z taką normą czytać alfabet: „a by cy dy…” czy „a be ce de…”? Jak mówić: be jak baran czy by jak baran?
Dziękuję.
Nazwami liter oznaczających spółgłoski są: „be”, „ce”, „cie”, „de”, „ef”, „gie” itd. – tylko z „dołączeniem” głoski e.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego