preskryptywizm i deskryptywizm

preskryptywizm i deskryptywizm
4.01.2015
4.01.2015
Szanowni Państwo!
Jakie są Państwa poglądy na cały konflikt preskryptywistów i deskryptywistów? Zauważyłem, że większość językoznawców przychyla się do deskryptywizmu, natomiast zdecydowana większość filologów upiera się przy preskryptywizmie (chociaż wolałbym napisać: preskryptywiźmie!). Z jednej strony poradnia językowa to urzeczywistniony puryzm, z drugiej strony odczuwam Państwa miłość do młodych tworów języka. I bardzo proszę usunąć limit znaków, nie umiem się wysłowić!
Czuję się niemal oburzony po przeczytaniu, że nasza poradnia to „urzeczywistniony puryzm”. Zakładam, że to miał być komplement, niemniej jednak wyjaśnię słowami Anny i Piotra Wierzbickich (Praktyczna stylistyka, s. 35–37), co myślę o puryzmie:
Puryzm w języku to nietolerancja. (…) U źródeł każdej odmiany nietolerancji leży niewiedza. (…) Puryzm językowa to postawa społecznie szkodliwa.

Jeśli chodzi o dychotomię preskryptywizmu i deskryptywizmu, to jest ona zwykle przedstawiana zbyt ostro. W każdym opisie języka trzeba być trochę preskryptywistą, a trochę deskryptywistą. Nawet tak, zdawałoby się, czysto opisowe działanie, jak ułożenie słownika frekwencyjnego, wymaga refleksji normatywnej, np. o tym, jak zestawić korpus tekstów będący jego podstawą.
Zbyt mocne wydaje mi się też stwierdzenie, że „większość filologów upiera się przy preskryptywizmie”. Trzeba by je przede wszystkim uściślić, a dopiero potem zastanowić się nad jego prawdziwością.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego