Interpunkcja w zwrocie do adresata
Czy po powitaniu (po zwrocie do adresata) w mejlu przecinek i wykrzyknik są równorzędne? Dotarłam do różnych stanowisk, także w Poradni PWN, i wynika z nich, że:
- wykrzyknik jest „bardziej tradycyjny” i osoby z tzw. starej szkoły go preferują, np.:
Dzień dobry, Pani Małgorzato!
Piszę do Pani...
- wykrzyknik przez część osób jest uznawany za zbyt emocjonalny i akceptowany jest tylko w korespondencji nieoficjalnej, np.:
Cześć, Gosiu!
Piszę do Ciebie....
- przecinek jest coraz popularniejszy i wypiera wykrzyknik (np. Cześć, Gosiu,)
Cześć, Gosiu,
piszę do Ciebie...
- po przecinku zgodnie z polską interpunkcją powinna być mała litera, np.:
Cześć, Gosiu,
piszę do Ciebie.
Czy zaakceptowaliby Państwo dużą literę po przecinku i czy prognozują Państwo, że zostanie to uznane za poprawne, np.:
Cześć, Gosiu,
Piszę do Ciebie...
Szanowna Pani,
w kwestii przecinka / wykrzyknika po zwrocie do adresata zdania są podzielone (co sama Pani zauważyła). Ja jestem zwolenniczką przecinka, a wykrzyknik zarezerwowałabym do wyrażenia ekspresji. Wyraz występujący po przecinku zapisujemy od małej litery – wielka litera nie ma tu uzasadnienia.
Dodam, że imię w wołaczu (lub w mianowniku w funkcji wołacza) należy wydzielić przecinkami z obu stron, gdyż jest to tzw. wyraz poza zdaniem. Tak więc początek listu zapisałabym następująco:
Cześć, Gosiu,
piszę do Ciebie….