Jak mówić o Kalim, bohaterze W pustyni i w puszczy?

Jak mówić o Kalim, bohaterze W pustyni i w puszczy?

31.12.2023
31.12.2023

Prosimy o wyjaśnienie kwestii:

czy właściwe jest użycie słowa „Murzyn” , (dla nazwania Kalego) i „murzyńskie” (dla określenia zwyczajów i wierzeń) podczas omawiania lektury „W pustyni i w puszczy”?

Z góry dziękujemy za odpowiedź

uczniowie klasy szóstej SP1 Niechobrz

Wyjdźmy od stwierdzenia natury ogólnej: wyrazy wraz z upływem czasu mogą zmieniać swoje nacechowanie stylistyczne. Słowo, które jeszcze kilkanaście, a nawet kilka dekad temu było neutralne, dziś już takie nie musi być. Dotyczy to m.in. wyrazu Murzyn, który pierwotnie był w polszczyźnie neutralną nazwą quasi-etniczną, opisującą wspólne pochodzenie afrykańskie (czasem tylko pośrednie i odległe) oraz czarny czy ciemny kolor skóry (bohater tragedii Williama Shakespeare’a, Otello, był w dawnych polskich przekładach Murzynem, choć w sensie etnicznym był Arabem).

W literaturze pięknej można znaleźć liczne przypadki neutralnego, niestygmatyzującego użycia słowa Murzyn. Przykładem może tu być wiersz Cypriana Kamila Norwida Do obywatela Johna Brown, zawierający zwrotkę o sporym ładunku empatii, por.

    Więc, nim kapelusz na twarz Ci załamią,

    By Ameryka, odpoznawszy syna,

    Nie zakrzyknęła na gwiazd swych dwanaście:

    „Korony mojej sztuczne ognie zgaście,

    Noc idzie – czarna noc z twarzą Murzyna!”

Również w takim neutralnym użyciu pojawia się wyraz Murzyn i jego derywaty (Murzynka, murzyński) na kartach Sienkiewiczowskiego W pustyni i w puszczy (powieść publikowana w odcinkach w latach 1910–1911 w dzienniku „Kurier Warszawski”, wydana w 1911 r. w Warszawie w wydawnictwie Gebethner i Wolff), por. np.

  • W czternastym roku życia był jednym z najlepszych pływaków w Port Saidzie, co niemało znaczyło, albowiem Arabowie i Murzyni pływają jak ryby.
  • Przekupnie, głównie zaś kobiety sudańskie i Murzynki, sprzedawały tu dżiuby, to jest białe płócienne chałaty ponaszywane w różnokolorowe płatki, gumę akacjową, wydrążone tykwy, paciorki szklane, siarkę i wszelkiego rodzaju maty.
  • Mógł to być także obóz Abisyńczyków albo jaka podgórska wioska murzyńska, do której łapacze ludzi jeszcze nie dotarli.

Podobnie było około półtorej dekady później, kiedy Julian Tuwim publikował wiersz Bambo, w którym użył zdrobniałej formy omawianego tu wyrazu, por.

    Murzynek Bambo w Afryce mieszka,

    czarną ma skórę ten nasz koleżka.

Z czasem wyraz Murzyn zaczął w polszczyźnie obrastać negatywną frazeologią (por. np. biały murzyn w zn. ‘osoba nadmiernie wykorzystywana przez innych’; ktoś jest sto lat za Murzynami w zn. ‘ktoś jest bardzo zacofany w jakiejś dziedzinie’; Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść w zn. ‘ktoś został wykorzystany do wykonania czegoś, a potem go odprawiono lub porzucono’; zdawać egzamin na murzyna w zn. ‘wysłać kogoś zamiast siebie na egzamin’) oraz synonimią (por. obraźliwe określenia typu: asfalt, bambo, bambus, czarnuch, szuwaks). Na to wszystko nałożyły się również zjawiska globalne. Najpierw w językach państw o przeszłości kolonialnej, a nieco później w językach krajów bez kolonialnej przeszłości (np. w językach słowiańskich czy skandynawskich) zaczęto odchodzić od leksyki kojarzącej się jednoznacznie z niewolnictwem oraz stygmatyzującej ludzi ze względu na kolor skóry.

Obecnie wyraz Murzyn – jako nazwa zawierająca w sobie zbyt duży ładunek skojarzeń negatywnych – nie może być uznawana w polszczyźnie za neutralną. Wielki słownik języka polskiego PAN (wsjp.pl) pod redakcją prof. Piotra Żmigrodzkiego opatrzył hasło Murzyn komentarzem: „[w]spółcześnie wyraz uważany za obraźliwy”. Ostrzega przed nim także sieciowy słownik PWN (sjp.pwn.pl), por. Murzyn – „dziś [słowo] często uważane za obraźliwe”.

Poradniki komunikacji publicznej doradzają, aby podczas nazywania mieszkańców kontynentów, państw, krain czy regionów posługiwać się przede wszystkim właściwymi nazwami etnicznymi. Mówimy i piszemy zatem: Afrykanie, Afrykańczycy, Afrykanki, mieszkańcy Afryki lub – jeśli da się bezpośrednio wskazać przynależność państwową – Kenijczycy, Somalijczycy itd. Jeśli nie ma konieczności określania koloru skóry danej osoby (a najczęściej jest to zbyteczne), nie eksponujemy tego faktu, ponieważ jest to stygmatyzujące i ma charakter rasistowski. Jeśli już z jakichś uzasadnionych powodów musimy odnieść się do koloru skóry, należy skorzystać ze słowa, które nazywa tę cechę wprost, tj. czarny albo czarnoskóry (w tej funkcji jest ono lepsze, mimo że jeszcze dwie dekady temu wyraz czarnoskóry był niezwykle rzadki, a przymiotnik czarny miał gorsze konotacje niż Murzyn), por. np. czarnoskórzy mieszkańcy Afryki, czarni mieszkańcy Afryki, mieszkańcy czarnej Afryki itp. O Kalim z powieści W pustyni i w puszczy powiemy, że jest to Afrykanin z plemienia Wa-Hima. Zwyczaje, wierzenia i tradycje przedstawione w powieści określimy zaś mianem afrykańskich.

Na koniec trzeba wyraźnie zaznaczyć, że historycznie słowa Murzyn, obecnego w polszczyźnie od XIV w., nie można – co się czasami czyni – zrównywać z powstałymi w epoce kolonialnej określeniami typu: Nigger (język angielski), Negro (język hiszpański) czy Negre (język francuski). Wyrazy używane w językach krajów posiadających kolonie utworzono od łacińskiego niger (dosł. ‘lśniąco czarny’) i były one od bardzo dawna obciążone licznymi konotacjami związanymi z dziedzictwem kolonializmu. Tymczasem polski Murzyn został do polszczyzny zapożyczony z języka czeskiego na potrzeby przekładu Biblii. Staroczeska forma muřín wywodzi się od łacińskiego określenia Maurus w znaczeniu ‘Maur, północnoafrykański człowiek rasy czarnej’.

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego