Tajemniczy frazeologizm/idiom?

Tajemniczy frazeologizm/idiom?

8.02.2024
8.02.2024

Nazywam się Svitlana, jestem obcokrajowcem, lecz bardzo fascynuje mnie język polski.Pytanie dotyczy wyrazu frazeologicznego, a może to idiom (?), zatem co właściwie oznacza wyraz — w dobrej pralni nie krochmali się chusteczek?

Możliwe, że częściowa pisownia tego wyrazu jest niepoprawna, ale nie znalazłam żadnej wzmianki o tym wyrazie oprócz audio książki Agaty Christie "Zabójstwo Rogera Acroyda". Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.


Z wyrazami szacunku czytelniczka Poradni językowej.

Przywołany w pytaniu fragment pojawia się w powieści Zabójstwo Rogera Ackroyda w polskim tłumaczeniu Jana Zakrzewskiego w następującym kontekście:


     Urwał w pół zdania i cały się nastroszył. Potem wyciągnął rękę w kierunku jednego z ogrodowych krzeseł i oderwał coś od poręczy.

     – Co to jest?! – wykrzyknąłem. – Co pan znalazł? Uśmiechnął się, rozwierając dłoń, na której zobaczyłem kawałek białej, wykrochmalonej tkaniny.

     Wziąłem to w palce, obejrzałem ciekawie i zwróciłem Poirotowi.

     – I co pan o tym myśli, przyjacielu? – spytał, przyglądając mi się podniecony.

     – No cóż, kawałek chusteczki – podsunąłem, wzruszając ramionami.

     Poirot uczynił jeszcze jedną, równie nagłą jak poprzednio wyprawę w kierunku krzesła i ręka jego wróciła z nową zdobyczą: maleńkim piórkiem, z wyglądu gęsim.

     – A to?! – wykrzyknął triumfalnie. – Co pan myśli o tym?

     Nic nie odpowiedziałem.

     Schował piórko do kieszeni i spojrzał ponownie na skrawek białej materii.

     – Kawałek chusteczki? – uśmiechnął się. – Może pan ma rację. Ale niech pan pamięta, że dobra praczka nie krochmali chustek!

     Pokiwał triumfalnie głową, następnie schował biały skrawek między kartki notesu.


W wyróżnionym pismem półgrubym fragmencie tekstu nie mamy do czynienia z żadnym frazeologizmem ani idiomem (frazeologizm jest terminem nadrzędnym wobec idiomu, por. poradę pt. Idiom a frazeologizm). Znaczenie tego urywka tekstu nie ma charakteru przenośnego, wynika wprost ze znaczeń jego poszczególnych składników. Herkules Poirot sugeruje swojemu rozmówcy, że być może znaleziony kawałek materiału nie jest chustką (‘kawałek materiału w kształcie kwadratu używany do wycierania nosa’), ponieważ praczki (praczka: ‘kobieta trudniąca się praniem odzieży spodniej’), które są dobre w swoim fachu (dobry: ‘należycie, starannie wykonujący swoje obowiązki; kompetentny, sumienny, solidny’), po praniu nie krochmalą chustek (krochmalić: ‘usztywniać tkaninę przez nasycanie jej krochmalem, czyli kleistym roztworem mączki kartoflanej lub ryżowej, służącym do usztywniania tkanin’).

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego