W sensie czysto formalnym tak, można w króliku wyodrębnić przyrostek -ik, dodany do podstawy król. Odpowiedniości semantycznej między tymi wyrazami jednak nie ma, królik zazwyczaj nie jest zdrobnieniem króla, tylko nazwą zwierzęcia. Związek między tym pozbawionym majestatu zwierzęciem a koronowanym władcą został nawiązany dawno temu na gruncie języka niemieckiego, gdzie zapożyczone z łaciny słowo oznaczające królika (zwierzę) mylnie skojarzono z niemieckim, podobnie brzmiącym słowem oznaczającym władcę i odczytano jako zdrobnienie tego ostatniego. Polszczyzna zaś do znanego już w XV w. słowa królik, oznaczającego namiestnika królewskiego lub władcę małego kraju, dopożyczyła nowe znaczenie za jezykiem niemieckim. Więcej szczegółów tej interesującej pożyczki podają słowniki etymologiczne.