nowomowa

nowomowa
21.02.2005
21.02.2005
Jakie zagrożenie dla języka stanowi nowomowa i czym jest to wywołane? Jak można to zagrożenie zneutralizować?
Pojęcie nowomowy jest nieprecyzyjne i, co gorsza, nacechowane negatywnie, co w sumie sprawia, że nie jest dobrym terminem językoznawczym. Nie zawsze wiem, co ma na myśli ktoś, kto używa tego słowa. George Orwell nazwał tak język, którym posługują się władze (i za nimi obywatele) skrajnie totalitarnego państwa. Po nim używano tego słowa dla określania zunifikowanego i zideologizowanego języka partyjno-państwowego państw realnego socjalizmu, także dla nazwania takiej odmiany polszczyzny. Dzisiaj nowomową nazywa się zarówno polski oficjalny język lat 1950–1989, jak też liczne i zróżnicowane zwyczaje językowe współczesnych polskich tekstów publicznych.
Tym, co Orwell i inni uważali za szczególnie zagrażające ze strony tego, co nazywali nowomową, jest jej wszechwładza: to, że ogarniała wszystkie rejony życia, to, że wypaczała obraz świata, że prowadziła do bezmyślnej akceptacji i równie bezmyślnego potępiania.
Dziś mamy wiele odmian językowych, także języka publicznego. Nie zagraża nam totalitarne ujednolicenie języka. Co nie znaczy, że wszystko w komunikacji społecznej jest w porządku. Ale tego, co dziś najbardziej szkodzi ludzkiemu porozumieniu, nie nazwałbym nowomową.
Jerzy Bralczyk, prof., UW i WSPS
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego