rozwojowe miasto
Dzień dobry, niedawno sformułowano zarzut pod adresem naszej nazwy, że „nie do końca jest po polsku”. Chodziło o przymiotnik rozwojowy. Stąd pytanie: czy rozwojowe miasto to poprawna konstrukcja? Bardzo proszę o możliwie szybką odpowiedź.
Pozdrawiam
Tradycyjnie przymiotnik rozwojowy oznaczał w polszczyźnie ogólnej: ‘związany z rozwojem – procesem przechodzenia do stanów i form bardziej złożonych i doskonalszych’. Mieliśmy zatem takie połączenia wyrazowe, jak: fazy rozwojowe, procesy rozwojowe, perspektywy rozwojowe czy politykę rozwojową państwa. Stosunkowo niedawno omawiany tu przymiotnik nabrał nowego znaczenia i tym samym stał się neologizmem semantycznym. Zaczął bowiem występować w znaczeniu ‘taki, który daje szansę na przyszły rozwój’. Dlatego też szybko pojawiły się nowe połączenia z jego udziałem, por.: rozwojowa inwestycja, rozwojowy rynek czy rozwojowy partner. Na podobnej zasadzie powstało wyrażenie rozwojowe miasto, por. np.
- Gdańsk to bardzo rozwojowe miasto stwarzające mieszkającym w samym mieście lub w jego pobliżu wiele możliwości.
- Giżycko – rozwojowe miasto na Mazurach.
- Kiedy zastanawiałem się, gdzie rozpocząć studia, uznałem Poznań za bardzo rozwojowe miasto.
- Razem możemy zbudować lepsze, bardziej rozwojowe miasto.
- Rzeszów – rozwojowe miasto Podkarpacia.
- Warszawa najbardziej rozwojowym miastem Polski.
A zatem na pytanie, czy konstrukcja rozwojowe miasto (w zn. ‘miejscowość dająca szansę na rozwój różnym grupom wiekowym, społecznym i zawodowym’) jest poprawna pod względem leksykalno-frazeologicznym, należy odpowiedzieć twierdząco. Połączenie to może się jednak okazać – przynajmniej dla niektórych odbiorców – niefunkcjonalne. Ponieważ nie znają nowego znaczenia omawianego tu przymiotnika, podważają poprawność całego wyrażenia. Hasło, które ma promować miasto, odwraca uwagę odbiorcy od meritum. Być może nie ma konieczności, aby rezygnować z jego stosowania, ale niewątpliwie potrzebna jest akcja edukacyjna, która wytłumaczyłaby, co tak naprawdę się za tym sloganem kryje.