Bologna z Bolonii
jestem studentem polonistyki, a także kibicem piłkarskim. Mam problem z deklinacją nazwy jednej z włoskich drużyn. Drużyna nazywa się Bologna i jak nietrudno się domyślić, pochodzi z Bolonii. Jaką formę nazwa ta winna przyjąć w dopełniaczu i miejscowniku?
Pozdrawiam i liczę na odzew
ŁW
30.12.2011
30.12.2011
Witam, jestem studentem polonistyki, a także kibicem piłkarskim. Mam problem z deklinacją nazwy jednej z włoskich drużyn. Drużyna nazywa się Bologna i jak nietrudno się domyślić, pochodzi z Bolonii. Jaką formę nazwa ta winna przyjąć w dopełniaczu i miejscowniku?
Pozdrawiam i liczę na odzew
ŁW
Problem polega na tym, czy mamy oprzeć odmianę na formie pisanej, której temat fleksyjny kończy się na spółgłoskę twardą [n], czy na formie mówionej, która w zakończeniu tematu ma miękkie [ń]. W takich wypadkach za akceptowalne uznaje się oba wzorce, z tym jednak, że nie należy ich mieszać w obrębie tekstu lub grupy tekstów.
Mamy więc dwie możliwości: 1) D. Bologny, Ms. Bolognie, 2) DMs. Bolognii. Sam wybrałbym odmianę drugiego typu, m.in. po to, żeby nie komplikować odmiany. Dziennikarze sportowi jednak zdecydowanie częściej korzystają z pierwszej możliwości (pewnie dlatego, że nazwa klubu rzadko pojawia się w mowie).
Wybór formy należy do Pana, zwykle jednak większym uznaniem cieszy się rozstrzygnięcie oparte na uzusie.
Mamy więc dwie możliwości: 1) D. Bologny, Ms. Bolognie, 2) DMs. Bolognii. Sam wybrałbym odmianę drugiego typu, m.in. po to, żeby nie komplikować odmiany. Dziennikarze sportowi jednak zdecydowanie częściej korzystają z pierwszej możliwości (pewnie dlatego, że nazwa klubu rzadko pojawia się w mowie).
Wybór formy należy do Pana, zwykle jednak większym uznaniem cieszy się rozstrzygnięcie oparte na uzusie.
Jan Grzenia