nazwy mieszkańców
Proszę o ewentualne poprawienie mojego rozumowania, ale nie pojmuję takiej terminologii.
Pozdrawiam
4.03.2009
4.03.2009
W zasadach języka polskiego (a przynajmniej publikacjach RJP) obywatel Azerbejdżanu to Azerbejdżanin, a Armenii – Armeńczyk. Wydaje mi się to o tyle dziwne, że raz – w przypadku analogicznym do Azerbejdżanu – obywatela Uzbekistanu nazwiemy Uzbekiem, a nie jakimś sztucznym Uzbekistańczykiem, a dwa – są to państwa narodowe, więc wg mnie powinno się obywateli nazywać tak jak naród „bazowy”.Proszę o ewentualne poprawienie mojego rozumowania, ale nie pojmuję takiej terminologii.
Pozdrawiam
Słowniki podają, że: 1) Azerbejdżanin to ‘mieszkaniec Azerbejdżanu’, Azer zaś to ‘mężczyzna narodowości azerskiej’; 2) Ormianin to ‘mężczyzna narodowości ormiańskiej’, natomiast Armeńczyk to ‘mieszkaniec Armenii’.
Nazwy państw mogą się wywodzić od nazw ludów lub narodów. Problem w tym, że obywatele tych państw mogą mieć inne pochodzenie etniczne niż pochodzenie większości ich mieszkańców. Takim konfliktom może zapobiec przyjęcie zasady, że nazwy mieszkańców państw tworzy się od nazw państw z dodaniem odpowiednich przyrostków. W związku z tym formy Uzbekistańczyk ‘mieszkaniec Uzbekistanu’ i Uzbek ‘członek narodu Uzbekw’ także należy uznać za uzasadnone.
Nazwy państw mogą się wywodzić od nazw ludów lub narodów. Problem w tym, że obywatele tych państw mogą mieć inne pochodzenie etniczne niż pochodzenie większości ich mieszkańców. Takim konfliktom może zapobiec przyjęcie zasady, że nazwy mieszkańców państw tworzy się od nazw państw z dodaniem odpowiednich przyrostków. W związku z tym formy Uzbekistańczyk ‘mieszkaniec Uzbekistanu’ i Uzbek ‘członek narodu Uzbekw’ także należy uznać za uzasadnone.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski