Ale z ciebie Romeo!
12.10.2012
12.10.2012
Polscy Bonnie i Clyde? Właściwa wydaje mi się pisownia od wielkiej litery, tak samo jak: typowe Ferrari 'model' i polskie Ferrari 'model' (lecz: dwa ferrari 'egzemplarze', podstarzały romeo 'lowelas'). Ale czy napiszemy: „Prawdziwi z nich Bonnie i Clyde”, czy: „Prawdziwi z nich bonnie i clyde”? Niby to znaczenie jednostkowe, ale to tak, jakby napisać: „Są jak Bonnie i Clyde”. Tak samo napisałbym: „Ale z ciebie Romeo!” ale: „Następny romeo się przyplątał”, „Jakiś kubica omal mnie nie przejechał”.Zgadzam się z Pana subtelną analizą. Słowniki upraszczają rzeczywistość, układając w pary rzeczowniki typu Ferrari 'model, marka' i ferrari 'egzemplarz tej marki' lub Donkiszot 'bohater Cervantesa' i donkiszot 'niepoprawny marzyciel'. W rzeczywistości apelatywizacja nazwy własnej (czyli przeniesienie jej do klasy nazw pospolitych) nie jest procesem jednostopniowym i zdanie „Ale z ciebie Romeo” dokumentuje zaledwie jego początek (stąd użycie wielkiej litery). Można by nawet dowodzić, że w powyższej pisowni zdanie to znaczy: 'Jesteś podobny do Szekspirowskiego Romea', podczas gdy w zapisie „Ale z ciebie romeo” znaczyłoby: 'Jesteś podobny do osób podobnych do Szekspirowskiego Romea'. Jeśli to rozróżnienie Pana przekonuje, powinien pan pisać: „Prawdziwi z nich Bonnie i Clyde”, czyniąc aluzję bezpośrednio do bohaterów filmu lub realnych postaci, a nie do osób podobnych do nich pod jakimś względem.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski