Błąd w interpretacji

Błąd w interpretacji

14.05.2023
14.05.2023

Dzień Dobry,

zgodnie z definicjami słownikowymi PWN wieczór nie istnieje.


Wieczór to część doby między zmierzchem a nocą.

Zmierzch to pora dnia od zachodu słońca do nastania ciemności.

Noc to czas od zachodu do wschodu słońca.


Oznacza to, że jak jest zmierzch, to jest odrazu noc. Oznacza to, że a więc nie ma okresu między końcem zmierzchu i początku nocy, a więc wieczór trwa 0 sekund.


Czy popełniam błąd w interpretacji?

Będę wdzięczny za rozstrzygnięcie mojego problemu.


Szanowny Panie,

błąd w interpretacji wynika z tego, że określenie zachód Słońca, które występuje w dwóch z trzech przywołanych w pytaniu definicji, ma dwa znaczenia:

  1. moment, w którym Słońce znika za horyzontem;
  2. późna pora dnia poprzedzająca nastanie nocy, kiedy Słońce obniża się ku linii horyzontu i stopniowo robi się coraz ciemniej.

W każdej z definicji określenie zachód Słońca zostało użyte w odmiennym znaczeniu. Definicję: zmierzch to pora dnia od zachodu słońca do nastania ciemności należy rozumieć jako czas od momentu, kiedy Słońce zaczyna się chylić ku horyzontowi, do czasu, kiedy definitywnie zniknie za horyzontem i nastanie całkowita ciemność. Czas zmierzchu, czyli zachodzenia Słońca za horyzont, jest różny i zależy m.in. od szerokości geograficznej. Im bliżej równika, tym czas ten jest krótszy. Im bliżej bieguna, tym czas ten ulega wydłużeniu. Na ten czas przypada ta pora dnia, którą określamy mianem wieczoru. Z kolei w definicji: noc to czas od zachodu do wschodu słońca ów zachód należy rozumieć jako moment, w którym Słońce znika definitywnie za horyzontem i zapanowuje ciemność.

Łączę pozdrowienia

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego