Błędy składniowe w tekście tłumaczenia przygód Harry’ego Pottera

Błędy składniowe w tekście tłumaczenia przygód Harry’ego Pottera

6.07.2024
6.07.2024

Dzień dobry,

czytając Harry'ego Pottera, natrafiłam na zdanie: „Weszli Dudley, a za nim wuj Vernon, obaj marszcząc nosy [...]”. W innym wydaniu napisano „Wszedł Dudley, a za nim wuj Vernon [...]”. Czy pierwsza forma jest poprawna? Wydaje mi się, że coś tutaj nie gra; z tego co wiem, taka forma jest poprawna, kiedy użyjemy spójnika „i” albo przyimka „z”, ale co z wyrażeniem przyimkowym?

Pozdrawiam.

Szanowna Pani,

ma Pani rację, że orzeczenie w liczbie mnogiej jest wymagane przy podmiocie szeregowym (człony podmiotu połączone spójnikiem i lub oraz, np. Dudley i wuj Vernon weszli…) oraz przy podmiocie towarzyszącym (człony podmiotu połączone przyimkiem z, np. Dudley z wujem Vernonem weszli…), przy czym w tym drugim wypadku – jeśli mówiący uznaje drugi składnik podmiotu za mniej ważny – możliwe jest wariantywne użycie orzeczenia w liczbie pojedynczej (por. Dudley z wujem Vernonem wszedł…).

Tekst: *Weszli Dudley, a za nim wuj Vernon, obaj marszcząc nosy [...] stanowi zdanie złożone. Człon a za nim wuj Vernon jest równoważnikiem zdania, w którym poddano elipsie – z powodów stylistycznych (tj. dla uniknięcia powtórzeń) – czasownik w formie osobowej. Nie mamy zatem do czynienia ani z podmiotem szeregowym, ani towarzyszącym.

W pierwszym członie zdaniowym powinno wystąpić orzeczenie w liczbie pojedynczej, opuszczone następnie w członie drugim, por. Wszedł Dudley, a za nim [wszedł] wuj Vernon. Formy liczby mnogiej użyto – błędnie niestety – za sprawą członu trzeciego (imiesłowowego równoważnika zdania – też nie do końca poprawnie użytego), który mówi o obu wykonawcach czynności (por. obaj weszli i obaj marszczyli nosy).

Łączę pozdrowienia

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego