Szanowna Pani, nigdy nie spotkałem się ze zwrotem: „umieć w coś”, natomiast setki razy (w różnych stronach Polski) ze zwrotem „byś dobrym w coś”. Ponadto żeby mogło dojść do takiego przesunięcia, trzeba by udokumentować zwroty z takim samym „czymś” – raczej nie ma przejścia z „on umie w matmę” do „on jest dobry w siatkówkę”. Z tych dwóch względów pozwolę sobie wyrazić wątpliwość co do związku genetycznego między nimi. W zamian zaproponuję inne, prawdopodobniejsze moim zdaniem wyjaśnienie. Zwrot „on jest dobry w siatkówkę”, jest po prostu skrótem myślowym z poprawnego „on jest dobry w grze w siatkówkę”. Każdy znany mi zwrot „dobry w coś” odnosi się do jakiejś gry, czy w sensie dosłownym, jak wyżej, czy w sensie przenośnym, jak w „oni są dobrzy w te klocki”.