Camus i Petit
Drugie to nazwisko francuskiego piłkarza Emmanuela Petit. Jak napisać i jak wymówić formę dopełniacza tego nazwiska? Komentatorzy mówią czasem Petiego, a czasem Petita.
14.06.2002
14.06.2002
Chciałbym spytać o odmianę (z wymową) dwóch nazwisk francuskich. Pierwsze to Camus [wym. kami]. Słownik ortograficzny podaje, że w dopełniaczu piszemy Alberta Camus (nieodmiennie) lub Alberta Camusa. Jaka jest wymowa nazwiska w tym drugim przypadku? I dlaczego nie ma formy Camus'ego? (jak Rabelais'go)? Drugie to nazwisko francuskiego piłkarza Emmanuela Petit. Jak napisać i jak wymówić formę dopełniacza tego nazwiska? Komentatorzy mówią czasem Petiego, a czasem Petita.
Zapisowi Alberta Camusa musi odpowiadać wymowa [alberta kamisa], i odwrotnie. W pozostałych przypadkach gramatycznych również wymówimy spółgłoskę na końcu nazwiska. Wymowę i zapis form odmiany obcych nazw własnych opieramy czasem na ortografii, czasem na wymowie. Wymowa [kamisa] najwyraźniej ukształtowała się pod wpływem zapisu (do nazwiska dopisano końcówkę, traktując je jako zakończone na spółgłoskę), zapis Rabelais'go powstał pod wpływem wymowy [rable, rablego].
Nazwisko Petit odmieniamy podobnie jak wyrazy pospolite zakończone na -t: Petita, Petitowi, Petitem, o Peticie. Jeśli chcemy uniknąć odmieniania, możemy dodać imię lub jakiś wyraz pospolity (w tym wypadku np. piłkarz), wówczas jednak koniecznie musimy odmieniać wyraz poprzedzający nazwisko, np. o Emmanuelu Petit (lub o Emmanuelu Peticie). Jeśli nazwisko mężczyzny występuje samo, zwykle jest odmieniane; nieodmienność sygnalizuje, że jego właścicielką jest kobieta.
Nazwisko Petit odmieniamy podobnie jak wyrazy pospolite zakończone na -t: Petita, Petitowi, Petitem, o Peticie. Jeśli chcemy uniknąć odmieniania, możemy dodać imię lub jakiś wyraz pospolity (w tym wypadku np. piłkarz), wówczas jednak koniecznie musimy odmieniać wyraz poprzedzający nazwisko, np. o Emmanuelu Petit (lub o Emmanuelu Peticie). Jeśli nazwisko mężczyzny występuje samo, zwykle jest odmieniane; nieodmienność sygnalizuje, że jego właścicielką jest kobieta.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski